aaa4
Dołączył: 08 Lip 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:40, 18 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Drzwi windy sie otworzyly i wozek z Claude'em Malloche'em wtoczono do srodka. Grace, masz bron? - zapytal.
Tutaj - odpowiedziala, poklepujac ukryta pod fartuchem kabure.
Chwileczke - powiedziala Jessie. - Jesli ona zamierza wejsc na sale operacyjna, to musi zostawic na zewnatrz wszystkie metalowe przedmioty. Inaczej elektromagnes wbije te bron w czyjes cialo.
Niezupelnie - powiedzial Malloche. - Nalezy pozostawic na zewnatrz wszystkie przedmioty o magnetycznych wlasciwosciach. Trzydziestkaosemka Grace zostala specjalnie przygotowana na nasza wizyte tutaj. Zdaje sie, ze odlano ja z tytanu i Bog wie czego jeszcze, ale nie z metalu przyciaganego przez magnes. Nie pamietam, Grace, ilu ludzi zalatwilas, od kiedy zaczelas dla nas pracowac?
Szczupla Amerykanka obojetnie wzruszyla ramionami.
Nie wiem - odparla. - Dziewietnastu? Dwudziestu? Nie liczylam. Robie, co mi kaza. Niech to bedzie dla pani ostrzezeniem, doktor Copeland. Niech pani dobrze... nie, nie dobrze, lecz doskonale... zrobi swoje. Jesli cos bedzie nie w porzadku lub zagrozi naszym planom, Grace ma rozkaz zastrzelic pania DelGreco. Potem sprowadzimy doktora Gilbride' a, zeby pomogl pani zakonczyc operacje. Czy to jasne? Jasne. Dobrze.
Jessie obrzucila go nienawistnym spojrzeniem,
Post został pochwalony 0 razy
|
|