|
Froum Hogwartu Forum Szkoły Magii I Czarodziejstwa Hogwart. Zapraszamy!!!!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kathy
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Wto 17:48, 29 Lis 2005 Temat postu: >>Wspominki Profesorskie<< |
|
|
Niooo to na prosbe Emi powstaje temacik na wspomnienia psorow i ich rozne...dziwne....przypalowe sytuacje
Milego "wspominkowania" xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Profesor Wojtek Lupin
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I tak na mapie nie znajdziecie xD
|
Wysłany: Wto 19:17, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
buahahaha^^ dzieki dzieki dzieki sister :**
ja pamiętam taki jeden zabójczy incydent^^. A to było tak:
Pewnego dnia Emy miała skopany nastrój, bo jej do drużyny Quidditcha nie przyjęli. Bardzo była zła, oj bardzo xD i z tej złości Przefarbowała kotkę Filtcha. Pamiętam jakby to było dziś. Filtch tak się wkurzył, że wszyscy podejrzani mieli szlaban( a tych podejrzanych było około dwudziestu). Najlepsze było to że Emcia nie była jedną z podejrzanych xDDD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emylyann
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 11:29, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
hihi... faktycznie... hihi...udało mi sie... a pamietacie jak Lilka chciała zrobić jakiś eliksir i potrzebowała skrzydeł nietoperka? Cały tydzień kombinowała jak je załatwić aż wreszczie wpadliście na pomysł zeby namówić Seva zeby wykradł je z magazynku starego Mistrza eliksirów ( nie wiem jakich argumentów ty lupin i James uzyliście) ale sev następnego dnia dostarczył 2 dorodne skrzydełka a potem gdy cała sprawa sie wydała kazali mu karmić skątki tylnowybuchowe przez 2 tygodnie ( biedaczek stracił wtedy połowę swojej garderoby) ale hmmm myslę ze od tamtej pory jakoś lepiej dogadywaliście się z domem węża...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Profesor Wojtek Lupin
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I tak na mapie nie znajdziecie xD
|
Wysłany: Śro 15:52, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
wiem wiem^^. To było boskie xD. Ehh...szkoda że już nie robimy takich głupich kawałów....xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Profesor Wojtek Lupin
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I tak na mapie nie znajdziecie xD
|
Wysłany: Śro 18:35, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
buahahaha^^ przypomniało mi się jak James wystraszył Irytka, udając że jest synem Krwawego Barona xD. Przez tydzień Irytek robił za sługę james'a. Jak się skapnął, ze to nieprawda to james nie wychodził z dormitorium bez towarzystwa xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emylyann
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 19:48, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ach to dlatego prawie cały dom lwa chodizł za nim przez pół semestru... to sie wydało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emylyann
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 13:45, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A i pamietam jak nabrali Julke ze do pracy z eliksirów włozyla liscik z obelgami na psora... jejku jej ale miała pietra, dopiero w nocy znalazła liscik pod szfką... myslałam ze ci lupinku zabije
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Profesor Wojtek Lupin
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I tak na mapie nie znajdziecie xD
|
Wysłany: Pią 14:29, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ciiiiiii....xD. Nie przypominaj o tym bo mnie teraz zabije xD. A teraz coś o Kathy<sister 3m się teraz>buahaha^^ pamiętam lekcje latania na miotle! Kathy była z nich najgorsza. I tak całkiem NIECHCĄCY rzuciliśmy z Sevem takie zaklęcie....xD...miotła latała jak oszalała(a na niej Kathy ).hehe...kat płakała jak dziecko. A potem była gotowa nas zabić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Profesor Julia Lupin
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Takie piękne miasto Skierniewice:)
|
Wysłany: Pią 14:42, 02 Gru 2005 Temat postu: Re: >>Wspominki Profesorskie<< |
|
|
Teraz to ja was obojga pozabijam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prof_Gercia_Dumbledore
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogsmeade
|
Wysłany: Pią 17:37, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A tak... pamiętam, że było cos z tą kartką... a co do Kathy to pięknie fikała koziołki z miotłą i pamiętam jaki dostaliście za to ochrzan... ale jaką karę to nie pamiętam... jak możecie to mni przypomnijcie
A pamiętacie jak ja i Julka wpadłyśmy na pewien pomysł? zgodnie z nim, Julka w nocy poszła do dormitorium chłopaków i włożyła Lupinowi to łóżka trzy żaby Rano jak poszłyśmy sprawdzić co z żabami, to zastałyśmy ubabranego w jakiejś mazi Wojtka siedzącego na łóżku z jakimś plackiem w ręku... okazało się, że położył się na jednej z żab i ją rozgniótł...bleee Ale nas wtedy Lupin ganiał... a jaki był zły... pamiętam jak dopadł Julię w Sali Głównej...ale nie będę opowiadać, może niech Lupin opowie dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emylyann
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 17:54, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
szkoda ze nie mogłam bywac w waszych dormitoriach tak czesto jak bym chciała, zawsze ktos mnie musiał przemycic... ale u nas tez sie działo... kiedys Luc lunatykował w nocy i wszedl na dach wiezy północnej... myśleliśmy ze spadnie ale jak sie później okazało ktos wlał mu do soku eliksir powodujący to lunatykowanie i potrafł nim sterowac... więc skończyło sie na tym ze luc zjechał na rynnie ( podobno potem zdjał szlafroki i zaczął jakies dzikie tańce wyprawiac ... ale nas juz niestety dyrektor przegonił do dormitoriów pod karą czyszczenia lochów szczoteczką) sprawcy podobno nigdy nie wykryto ale Sev od tamtej pory chodził dumny jak paw... Ale pamietam słynna balange miedzydomową w lochu nr 4... ale sie działo...dobrze ze dziadek Dumbledore wpadł dopiero jak juz odlewitowaliśmy tych najbardziej pijanych do sypialnii, i tak mi sie oberwało !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kathy
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Pią 18:02, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Taaaa pamietam brader, o tej lekcji na miotlach;] Wtedy sie poplakalam, ale w sumie powinnam wam podziekowac, bo po tamtym zdarzeniu tak sie przylozylam do nauki latania na miotle, ze teraz w Hogwarcie nikt mnie nie pobije ^^ (w sumie dlatego nauczam tego przedmiotuxD)
Nooo ja za to pamietam Lupis jak razem z Julcia podwedzilysmy z lochow troche skladnikow i zrobilysmy eliksir wielosokowy (najtrudniej bylo zdobyc dwa wlosy^^, ale w koncu bylysmy slodkimi, 'grzeczniusimi' pupilkami - dla nauczycielixD). Julcia zmienila sie w dyrka, a ja w opiekuna slizgonow i wkrecilysmy ci, ze jestes wywalony z Hogwartu za brak wystarczajacej ilosci energii magicznej xD Jak pamietasz o moich lzach po wyczynach na miotle, to chyba nie mogles zapomniec jaki potok szlochow sie pozniej z ciebie wydobywal ^^
A mysmy z Julcia mialy kupe smiechu, bo zawsze zadzierales nosa co do twoich zdolnosci magicznych ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Profesor Wojtek Lupin
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I tak na mapie nie znajdziecie xD
|
Wysłany: Pią 20:39, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
buahahahaha^^....alesz my byliśmy dla siebie okrutni^^....a co do moich szlochów to przyznaję, trochę ich było . Aaaa....trzy żabcie, za to was powinienem zatłuc xDDD.........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Profesor Julia Lupin
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Takie piękne miasto Skierniewice:)
|
Wysłany: Pią 22:17, 02 Gru 2005 Temat postu: Re: >>Wspominki Profesorskie<< |
|
|
Gercia z tymi zabkami to mielismy duzo smiechu hehe:)a co to naszych wspominan z kathy tez bylo niezle caly czas podtrzymywaklam smiech a wojtus slodkier minki robil:):)hjehe....:)ale byly loty:D:Dnormalnie jak berety:D:DMUA:**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|